Bóg powołał każdego z nas do tego, abyśmy byli Jego świadkami w tym świecie. Bóg zamierzył, abyśmy pokazali ludziom, że Jego miłość dotyczy każdego i ogłosili Jego rychłe przyjście . To jest nasza misja specjalna. Jednak gdy myślimy o ogromie tego zadania to pierwsze skojarzenie jakie przychodzi nam zazwyczaj na myśl jest „niemożliwe”.
(…) Na początku kościół stanowił małą grupę ludzi pod kierownictwem 12 apostołów. Ich zadaniem było dotrzeć do ponad 200 mln ludzi. W przeciągu 50 lat chrześcijaństwo przyjęło się na tyle w ówczesnym świecie i dokonało tego w tak imponujący sposób, że rzymskie imperium nie mogło tego zignorować.
Tajemnicę ich sukcesu znaleźć można w księdze Dziejów Apostolskich: „ weźmiecie moc Ducha Świętego , kiedy zstąpi na was, i będziecie mi świadkami w Jerozolimie i całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi”. Bezsilni i nic nie znaczący zostali zasileni mocą Boga przez Jego Świętego Ducha, aby dokonać tego co w ludzkim pojęciu było niemożliwe.
(…) Duch Święty był w samym centrum życia i misji Kościoła w czasie, gdy rozrastał się on i rozwijał. Kościół był bardziej zainteresowany świadczeniem o mocy Ducha Świętego niż spekulowaniem na Jego temat. Dla mężczyzn i kobiet Nowego Testamentu Duch Święty nie był doktryną, ale doświadczeniem. Poselstwo jakie głosili to nie wiara w Ducha Świętego, lecz przyjęcie Go.
(…) Gdy głosimy poselstwo o nadchodzącym Królestwie Bożym i o chwalebnym przyjściu naszego Zbawiciela powinniśmy starać się, aby dostać tę moc. (…) Ellen White napisała: „Szatan nie obawia się niczego bardziej od tego, że lud Boży będzie się starał usunąć każdą przeszkodę, aby Bóg mógł wylać swojego Ducha”. Stanie się to, gdy nastąpi wyznanie grzechów i bezpośrednie zaangażowanie się w misyjną pracę Kościoła.
(…) Czy wierzysz, że wylanie Ducha Świętego może nastąpić w naszych czasach? Mamy skłonności ku temu, by traktować to wydarzenie jako mające nastąpić w nieokreślonej przyszłości. (…) Tysiące adwentystów na całym świecie jest skutecznie używanych przez Ducha Świętego i niezwykłe rzeczy dzieją się tam, gdzie członkowie wychodzą i spełniają misję. Ta moc już działa i jest dostępna dla każdego , kto pragnie uczestniczyć w niesieniu misji nadziei.
Kiedy ktoś zapytał Moody’ego, wielkiego XIX-wiecznego ewangelistę dlaczego ciągle musi być napełniany Duchem Świętym, odpowiedział: „Ponieważ On wycieka ze mnie”. W tym tkwi tajemnica: otrzymujemy po to, by dawać. Powinniśmy poświęcić się bardziej na korzyść tych, którzy potrzebują zbawienia, a rezultatem tego będzie otrzymanie zwiększonej porcji Ducha Świętego.
Dobrą ilustracją tego jest symbol, który w czasie Pięćdziesiątnicy towarzyszył zesłaniu Ducha Świętego. Ogień oczyszcza, oświeca, promieniuje, ogrzewa i rozszerza się. Bóg chce uczynić nas duchowo płonącymi. Tak się odpowiedź Boga na chłód świata. Ktoś zapytał Johna Wesleya, jaki sposób kaznodzieja powinien przekonać ludzi, aby przyszli i słuchali ewangelii. Odpowiedział wprost: „Jeśli kaznodzieja płonie, to inni przyjdą zobaczyć ten ogień”.
Ellen White dokładnie określiła rezultat tego ognia w sercu kościoła: „W wizjach nocnych zostały mi przedstawione sceny wielkiego ruchu reformacyjnego wśród ludu Bożego. Wielu chwaliło Boga, chorzy byli uzdrawiani, działy się różne cuda. Duch wstawiennictwa był podobny do tego jaki miął miejsce przed wielkim dniem Pięćdziesiątnicy. Widziano setki i tysiące ludzi odwiedzających rodziny i otwierających przed nimi Słowo Boże. Serca zostały przekonane przez moc Ducha Świętego i widoczny był duch prawdziwego nawrócenia. Wszystkie drzwi stały otworem na głoszenie prawdy. Wydawało się, że świat został oświecony na skutek niebiańskiego wpływu”.
Przed nami stoi wyzwanie. Nadeszła chwila, aby z mocą ogłosić naszą nadzieję. Obietnica zesłania Ducha Świętego i rzeczywistość późnego deszczu są do naszej dyspozycji. Uchwyćmy się tego i w imieniu Pana idźmy naprzód.
Erton Carlom Kohler, GA Październik 2010
Pastor Erton Carlos Köhler jest przewodniczącym Wydziału Południowoamerykańskiego. Jest najmłodszym przewodniczącym jakiego KADS kiedykolwiek posiadał. Ma 38 lat. 60% wyznawców w Ameryce Południowej ma mniej niż 35 lat.