Jadłodajnia ostatniej szansy
Pięcioro ludzi, nie mających nic ze sobą wspólnego, z powodu zamkniętej drogi i szalejącej burzy zostaje zmuszonych do przeczekania nawałnicy w przydrożnej jadłodajni. Jej właścicielem jest niezwykły człowiek, który serwuje jedynie wodę i chleb. Po tej wizycie życie podróżnych ulega przemianie.
Jadłodajnia 
Czy oryginalny tytuł tego filmu to właśnie Jadłodajnia ostatniej szansy? Czy jest to tytuł tylko tego postu? Niestety filmik na youtube już nie jest dostępny, a chcę sobie go odszukać na własną rękę. Będę wdzięczna za info 🙂
Tytuł oryginału to: „Spotkanie”. Film już działa.
Bardzo piękny, wzruszający i pouczający film. Polecam go każdemu, gdyż wielu ludzi nie wie po co żyje – ten film daje odpowiedź. Kimkolwiek jesteś – nie przegap okazji by poświęcić swoje życie Bogu.
Właśnie obejrzałem ten film-rewelacja, proste i jasne przesłanie-klimat jak w „Chacie” . Wzruszyłem się i nagle uświadomiłem sobie,że Bóg prowadzi mnie ku sobie i dlatego nie muszę już dłużej nieść swoich ciężarów, mogę się zdać na Niego i zaufać całym sercem, cała duszą , całym sobą. Amen!
Film zawiera głębokie treści które gdy trafią na podatny grunt wydadzą bardzo dobry owoc wiary,nadziei,miłości,czystości i radości.Każdy by chciał mieć tak dobrego ojca jak Jezus.Każdy chciałby choć przez chwilę znaleść się w jadłodajni Ostatniej Szansy,by przedyskutować z Synem Bożym swoje sprawy.Każdy kto ma Boga w sercu.Szczególnie ciekawie jest przedstawiona kwestia wolności do której powołał nas Pan.Każdy wybiera.Niebo albo piekło.Nic na siłę.Miło było patrzeć na ducha służby który zawsze towarzyszy Zbawicielowi.Jego dobroć,pokora i stanowczość pociąga swą doskonałością.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=2p5QmJy8FNQ#! Tutaj znowu można zobaczyć ten film 🙂
Dziękuję za link do filmu, choć to tylko film to jednak trafił do mojego serca.
Bóg musi być niezwykły jednak natura grzechu jest również niezwykła i to ona nam przesłania Jezusa, dlaczego? Dlatego, że Bóg ma dla każdego z nas przygotowaną drogę. Dość mocno pokazane jest (w filmie), że jednemu człowiekowi nie jest dane dostąpić królestwa Bożego, pytanie czy to też plan Boski?? Jezus jest dżentelmenem a zarazem wszechmogący. Ukazana również jest miłość boska jak i ludzka. Jezus sam mówi kocham was nie tak jak wy siebie kochacie. Wzmianka o piekle jest tylko taka, że to miejsce cierpienia. Jednak ten film wywołał we mnie poruszenie ponieważ klika lat temu mój przyjaciel odebrał sobie życie dzień po spotkaniu ze mną był chory na schizofrenię, poczucie winy jakie mnie ogarnęło jest nie do opisania. Był bardzo przystojny podobał się kobietom bardzo. Kiedyś w pełni dowiem się dlaczego tak się stało. Dziś jestem na etapie, że gdyby nie Bóg zrobiłbym to samo co on.
Pozdrawiam
32-letni Piotr
Szkoda, że usunęliście ten film.
Właśnie chciałam sobie wrócić do fragmentu, w którym Pan Jezus mówi, że babcia bogatego restauratora sprawiała mu wiele radości……..
Pierwszy raz dotarło do mnie, że Pan Jezus ma nie tylko kłopot ze mną, ale może mieć także radość – niesamowita jest taka świadomość, że Bóg wszechświata patrzy na mnie i się cieszy 🙂
To nie my usunęliśmy film. Znajdował się on na Youtube skąd wszystkie polskie wersje i angielskie nagle zniknęły. Najwyraźniej ma to związek z prawami autorskimi.
oglądałem go 2 razy. Nie widziałem już dawno tak prostego, ale tak trafiającego do serca filmu. Dla mnie bomba, poleciłem go wielu ludziom, płakali. Cieszę się, bo przesłanie jest proste, czytelne, a przekaz na poziomie emocji silny i bezpośredni. Film duchowy. Polecam, namawiam na ogladanie, zachęcam każdego. Jeśli szukasz Jezusa, tu Go spotkasz.
Czy chrześcijanie zaczną kiedyś robić dobre filmy? Żona usnęła a ja jakoś wytrwałem. Ale żeby komentarz mój się ukazał, to ogólnie spoko-luz.
…oj, strasznie ckliwie zrealizowany film, gra aktorska żadna, dłużyzny miejscami przeraźliwe, zegar w przyczepie stoi (!), a w polskich napisach kupa błędów ortograficznych… ALE! pośród tych wszystkich zniechęcających okoliczności znajduje się kupa mocno dotykających zdań. trudno ten film obejrzeć w ogóle (bo jest „słaby” w porównaniu z kinem, do którego jesteśmy przyzwyczajeni), ALE jeśli się przemożemy i obejrzymy uczciwie, uważnie i potraktujemy jako z założenia wartościową lekturę, znajdziemy w nim coś, przez co serce znowu mocniej i szczerze, otwarcie zabije. polecam więc, na pewno nie będzie to zmarnowane 90 minut 🙂
To chyba z tego powodu przysypiałem :). Na szczęście budziłem się na fragmenty, które rozgrzewały moje serce i wynik był taki, że poszedłem spać tej nocy z radością, że ON jest i troszczy się o mnie. Polecam ten film.