Poleganie na Bogu

Czy w swoim życiu zawsze polegasz na Bogu czy masz może skłonność do działania samemu i proszenia Go jedynie o błogosławieństwo? Podobnie było z autorką tego artykułu zanim zaczęła zakładać tysiące zborów.

Pan mówił do mnie na temat przekazania kontroli całkowicie w Jego ręce. Pokazał mi, jak ważne jest Ciało Chrystusa. Przez siedemnaście lat udało się nam założyć cztery kościoły, a dwa z nich na dodatek nie najlepiej sobie radziły. Kiedy tak leżałam, otulona ściśle Jego obecnością, mówił mi na temat setek kościołów, które miały być założone w Mozambiku. Pamiętam, jak śmiałam się z tego, bo musiałabym chyba żyć dwieście lat, żeby doczekać spełnienia tej obietnicy!

Bóg pokazał mi, że muszę nauczyć się współpracować z resztą Ciała Chrystusa. Włożył w moje serce fragment z czwartego rozdziału Efezjan: „Napominam was tedy ja, uczeń w Panu, abyście postępowali, jak przystoi na powołanie wasze, z wszelką pokorą i łagodnością, z cierpliwością, znosząc jedni drugich w miłości, starając się zachować jedność Ducha w spójni pokoju: jedno ciało i jeden Duch, jak tez powołani jesteście do jednej nadziei, która należy do waszego powołania: jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest, jeden Bóg i Ojciec wszystkich, który jest ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich” (Ef 4,1-6).

Jestem z natury osobą, którą naukowcy określają osobowością typu A, żyjącą w ciągłym stresie i dążącą do coraz większych osiągnięć, więc Pan musiał mnie złamać i uniżyć. Pokazał mi, że nie jestem w stanie kompletnie niczego dokonać moją własną siłą. Bóg musiał usunąć ze mnie tak wiele mnie samej po to, by móc zacząć swoje działanie we mnie i przeze mnie.

Wydawało mi się, że polegam na Nim, zakładając kościoły, jednak w rzeczywistości polegałam w dużej mierze na swoich własnych umiejętnościach. Co za tym idzie, postępy były żałośnie małe. To wręcz komiczne, jak mocno zakorzeniło się w nas przekonanie, iż możemy wykonać Bożą pracę za Niego. To przecież wszystko Jego łaska. Pan pokazał mi jak bardzo potrzebuję Jego samego i Ciała Chrystusa. On nas powołuje do całkowitej pokory i łagodności. W tym wszystkim nigdy nic nie zależy od nas. Zawsze wszystko zależy tylko i wyłącznie od Niego. Potrzebujemy cierpliwości dla każdej osoby, którą spotkamy w czasie posługi, abyśmy ze spokojem znosili siebie nawzajem w Jego miłości i nauczyli się kochać tych, których świat nie kocha.

On jest naszą jedyną nadzieją. On jest naszym Panem. Jemu całkowicie zawierzyliśmy. Zostaliśmy w Niego zanurzeni przez chrzest. Oddaliśmy Mu nasze życie. Powstaliśmy jako nowe stworzenie w Chrystusie. Oddaliśmy Mu nasze życie. Powstaliśmy jako nowe stworzenie w Chrystusie. Bóg powołuje każdego z nas do tego, abyśmy poruszali się w Jego miłosierdziu i w łasce, którą od Niego otrzymaliśmy. On przygotowuje nas do wykonywania dzieła posługi. Czy my naprawdę widzimy tak, jak On to widzi? Czy czujemy to, co On czuje? Czy słyszymy, jak Jego serce płacze nad tymi, którzy są zgubieni? Na tym właśnie polega bycie ubogim w duchu. Kiedy jesteśmy ubodzy w duchu, to przestajemy współzawodniczyć. Nie walczymy o tytuły. Kiedy nie ma w nas już tego poczucia, że koniecznie musimy być dostrzeżeni i doceniani, to fakt, że ktoś nie zwróci na nas uwagi, przestaje nas dotykać. Zdobycie określonej pozycji przestaje być dla nas jakimkolwiek źródłem satysfakcji i zadowolenia. Wtedy dopiero możemy działać w jedności, uważając innych za wyżej stojących od siebie. Naszym jedynym pragnieniem jest żyć życiem pokornego sługi Jezusa, związanego z nim więzią doskonałej miłości.

Po tym przemieniającym życie doświadczeniu wszystko w mojej posłudze się zmieniło. Pan postawił mnie w miejscu całkowitej zależności od Niego.

Heidi Baker

Z książki „Zawsze pod dostatkiem”

Po latach posuchy Heidi i Roland Baker w ciągu krótkiego czasu założyli w Mozambiku 8,000 zborów, liczne szkoły, sierocińce i kliniki, po tym jak zostali ochrzczeni w Duchu Świętym i zaczęli usługiwać w Bożej mocy.

Polecamy:

https://jadlodajnia.org/2013/03/31/czy-ewangelie-da-sie-oglosic/

https://jadlodajnia.org/2012/06/27/skuteczna-ewangelizacja/