Dzień szósty – ostatni
Nasze spotkania kończą się. PowerCamp 2013 jest naprawdę POWER. Bóg wprowadził nas w nowe obszary swojej obecności. Czujemy duchowo nakarmieni, syci i szczęśliwi. O Bogu rozmawiamy podczas spotkań, jak też podczas przerw i posiłków. Jest to zjazd rodzinny, osób, które mają te same pragnienia.
Oprócz mowy o Bogu Ojcu, Jezusie, Duchu Świętym, ewangelizacji rozmawiamy też o chrześcijańskim poradnictwie, terapii uzależnień i szkolnictwie. Przemawiających jest ok. 10. Każdy wiele wnosi.
Na koniec ma miejsce błogosławieńswo naszych gości, aby mieli siły, mądrość i wytrwałość w swojej służbie. Modlimy się też za sobą, abyśmy wrócili do swoich domów, pracy i kościołów jako miła woń dla otoczenia.
Dziękujemy Ci, Ojcze, za ten błogosławiony czas.