Pewien człowiek o południowej urodzie słucha muzyki. Po chwili rozmowy okazuje się, że jest muzułmaninem. Opowiadamy mu o Jezusie i Jego miłości. Mówi, że nie zna takiego Boga. Jego Bóg jest surowy, niedostępny i trudno go zadowolić. Rozmawiamy ze sobą z przyjemnością.
– Jeszcze nigdy w Polsce nie miałem tak pozytywnego kontaktu z drugim człowiekiem. Większość, gdy się dowiaduje, że jestem muzułmaninem okazują mi wrogość – mówi na zakończenie.
Marsha Otondi z Kenii prowadzi warsztaty muzyki gospel dla przechodniów. Pomimo upału wiele osób śpiewa. Świetna zabawa. Jest dużo radości.
Wielkim zaskoczeniem jest koncert gdańskiej grupy Pray Session Band. Młodzi muzycy poruszają się w zaawansowanym obszarze gospel i jazzu. Zarówno muzyka jak i komentarze pomiędzy utworami mają charakter uwielbieniowy. Grupa związana jest portalem internetowym www.12kamieni.pl
Artur Pawłowski, twórca Kościoła Ulicznego, opowiada historię swojego życia. Mówi krótko, ale bardzo zdecydowanie. Po jego wezwaniu 20 osób wychodzi do przodu i oddaje swoje życie Bogu.
Zespół Przed Nami i grupa teatralna Tożsami wystawiają dramatyczny spektakl pt.: „Golgota”. Przedstawienie jest tak wstrząsające, że w momencie krzyżowania pewna kobieta podbiega do przodu i krzyczy: „Co wy ludzie k… robicie?”. Kika dni wcześniej w Gdyni pewien człowiek w tym samym momencie podbiegł i chciał uwolnić Jezusa, aby mu krzywdy nie zrobiono. Po przedstawieniu mamy rozmowy z poruszonymi ludźmi.
Stoję w bardzo niezwykłym gronie:
– Jestem prostytutką. Zmarło mi dziecko i konkubent – żali się kobieta.
– Jestem punkiem. Gdzie był Bóg jak podcinałem sobie żyły? – pyta i pokazuje głęboką bliznę na nadgarstku.
– Byłam w poprawczaku. Nie wiem jak żyć. Nie mam nikogo – mówi podpita młoda kobieta. Jej kolega z pieszczochami na rękach, z wygoloną głową i czerwonymi kosmykami włosów słucha tego wszystkiego.
– Weźmy się za ręce i pomódlmy się – proponuję
– Dobrze – zgadzają się jednomyślnie.
Biorę udział w najbardziej niesamowitej modlitwie w moim życiu.
Maciej Strzyżewski