Jadłodajnia

portal ludzi głodnych i spragnionych Boga

Gdy przychodzi Duch Święty!

Kościół świetnie daje sobie radę bez Ducha Świętego, ale gdy On przychodzi, to wszystko się zmienia.

Po dwóch stronach kościoła siedzieli wyznawcy z dwóch skłóconych ze sobą frakcji.
– Czego pragnienie jako kościół? – zapytał nowy pastor.
– Chcemy głosić ewangelię pod twoim przywództwem. Chcemy, aby przychodzili nowi ludzie. Chcemy, aby nasz kościół się rozwijał – powiedzieli niemal chóralnie.
 
Pastor przez chwilę pomyślał i odpowiedział:
– Nie wiem z jakich pobudek chcecie głosić ludziom ewangelię, ale póki co, to gołym okiem widać, że sami jej potrzebujecie. Nie jesteście przemienieni przez Słowo Boże.
Ludzie w ławkach spuścili wzrok.
 
– Proponuję, abyśmy spotkali się w piątek o godzinie 16.00. Spróbujemy otworzyć się przed Bogiem i postaramy się odkryć jaki ma On względem nas plan.
 
W piątek przyszła połowa ludzi, jakieś 40 osób. Nie było to zaplanowane spotkanie. Zebrani zaprosili Ducha Świętego i czekali na to, co miało się dziać dalej. Wkrótce na tych, którzy przyszli, spłynąła potężna fala żalu za grzechy. Zaczęli je publicznie wyznawać. Nie potrafili ich utrzymać w środku. Pojawiły się łzy skruszenia. Ostatecznie spotkanie trwało do godz. 5.00 nad ranem dnia następnego.
 
Kilka dni później młody pastor odwiedził pewne małżeństwo, które wiele miesięcy wcześniej odeszło z kościoła. Odłączyli się, bo chcieli żyć czystym życiem, a w kościele nie dawali rady. Okazało się, że w domu też nie. W ich małżeństwie panował grzech. Mąż poniżał żonę. Żona nie szanowała męża. Nie narzekali, że było między nimi źle, ale było wyraźnie widać, że nie było dobrze. natomiast dosyć szybko podzielili się swoim innym problemem. Mama tej kobiety miała wylew krwi do mózgu. Od dwóch tygodni leżała w śpiączce. Lekarze powiedzieli, że zniszczenia w jej organizmie były tak duże, że nawet jeżeli otworzyłaby oczy, to nigdy nie będzie już żyła normalnym życiem.
 
Cała trójka uklęknęła, aby pomodlić się o zdrowie mamy. Zaprosili Ducha Świętego. Ale wtedy stało się coś niezwykłego. Kobieta i mężczyzna zaczęli wyznawać swoje grzechy. Z ich oczu popłynęły łzy. Trwało to dosyć długo. Gdy się uspokoili powrócili do modlitwy o mamę. Następnego dnia kobieta zadzwoniła poruszona do pastora.
 
– Dzwoniłam przed chwilą do szpitala. Mama otworzyła oczy i jest całkowicie zdrowa!
 
Działo się to dwa tygodnie temu w Łodzi.

Maciek Strzyżewski

 

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Informacja

This entry was posted on 22/04/2017 by in 4 Doświadczanie Boga.
%d blogerów lubi to: